Jak zwykle, zamiast zająć się przygotowaniami przedświątecznymi, mi po głowie chodził Rudzielec.... no i musiałam go uszyć!
Ma ponad 120 cm i zrobienie jej sprawiło nie tylko mnie ogromną frajdę. Mój najmłodszy pasożytek jest nią oczarowany i nadał jej inię MAJA
Boskie ma buciki..:) Pozdrawiam Ula
OdpowiedzUsuń