Niby niedziela, czas relaxu i odpoczynku, a jednak....nie macie pojęcia jak czekam na poniedziałek! Tak, tak poniedziałek, to dziwne, wiem. W poniedziałek zazwyczaj budzi mnie znienawidzony dźwięk budzika (czyt. telefonu), leniwie zwlekam się z łóżka i zaczyna się poranny harmonogram zajęć...bleee
Tym razem pragnę żeby zaczął się PONIEDZIAŁEK !!!
Dzisiaj jeszcze w weekendowym klimacie, kartki okolicznościowe.
Wygrzebane z czeluści komputerowych zakamarków.
Pracownia Konik Na Biegunach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz