kolejna dawka deku...

Wieszaki, pudełka, maski , podstawki i wiele innych rzeczy tworzy się na moim poddaszu (czytaj kuchni) , kolejna porcja nowości niebawem ...i zmykam do pracy...

"Trzeba otrząsnąć się z apatii i podnieść głowę, jak przystało na kobietę samodzielną... "

Narasta niechęć, stagnacja, marazm i wszechogarniająca apatia

 Jeszcze kilka miesięcy takiej atmosfery i będzie można tylko pozamiatać.

"Trzeba otrząsnąć się z apatii i podnieść głowę, jak przystało na kobietę samodzielną... "

- ten cytat z "Emancypantki" Prusa chyba zawiesze sobie w każdym zakątku mojej norki, ....ale czy ja jestem kobietą samodzielną?!....oto właśnie jest pytanie!

No to pozostało mi jedynie otulić się szczelnie tym co kocham najbardziej : dziećmi,moją ukochana psiną, craftowaniem i muzyką.... i jakoś z dnia na dzień do przodu... właśnie JAKOŚ?!

Within Temptation zespół grający, jak sie to pięknie określa metal symfoniczny...może być i symfoniczny , ważne,  że pomaga chociaż na chwilę...

I kolejna porcja mojej arteterapi, chusteczniki w przepięknym turkusowym kolorze i cieplutkich brązach .

I moje pierwsze zabawy z szablonem ....

 ...i moje perełeczki...malutkie chodaczki...

duża sprawa...

Oj dużżżżaaa sprawa, marzyła mi się już od dawna i tadammmmm....

manekiny w roli głównej! Pracy przy nich było co niemiara, ale naprawdę warto było!

Niedługo powstaną kolejne, jeden na pewno w fioletach, drugi....no cóż wstepny projekt już jest, a zobaczymy co będzie z wykonaniem....

...aaaaa tam w tle to też coś co marzyło mi się od dłuższego czasu...ceglasta ściana!

JAJECZNIE, BAJECZNIE